Na Wspólnej odcinek 2662, 2663, 2664, 2665 [Streszczenie + Zdjęcia]

2662: Staś błaga tatę, żeby odebrał go dziś ze szkoły. Robert załatwia to z Olgą. Będąc już z synkiem wypytuje go czy dzieje się coś złego? Mały zaprzecza, ale bliski płaczu prosi tatę, żeby nie odwoził go do mamy! Włodek oddaje pieniądze do Urzędu Miasta, tłumacząc, że to nie on podpisał się na liście obecności podczas posiedzenia. Dowiaduje się, że ten kto to zrobił będzie miał poważne kłopoty. Tymczasem Muszko już publicznie cieszy się z wygranej w wyborach, mimo pikiety jaką zorganizowali przyjaciele w poparciu dla Zięby. Włodek ma tego dość! Ostrowski decyduje, że mama Ewy musi przejść badania na jego oddziale. Ma pewne podejrzenia w związku z jej wczorajszą niedyspozycją. Irena jest ujęta troskliwością Arka – budzi się w niej poczucie misji.

2663: Beata opowiada Tomkowi całą prawdę o Cząbrze. Nowak jest wstrząśnięty – teraz rozumie, dlaczego Anastazja chce uciec od strasznej przeszłości. Tomek musi zdecydować, czy dalej zajmować się tematem, czy dla spokoju ukochanej zostawić sprawę Cząbra. Szef Roberta spotyka się z Izabelą – informuje ją, że policja zamierza wprowadzić do jej klubu swojego człowieka. Brzozowska ma go zatrudnić jako trenera. Iza nie zauważa, że do lokalu, w którym rozmawiają, wchodzi narzeczona Hajduka! Aldona donosi gangsterowi, że Iza jest zdrajczynią! Kasia bierze leki uspokajające – tak potwornie denerwuje się przed pracą, w której traktowana jest jak niewolnik. Kiedy do lokalu wpada na kawę Żbik, kierowniczka – widząc, że to znajomy Kasi – natychmiast rozkazuje jej sprzątnąć kuchnię! Bergówna bezceremonialnie rozprawia się z szefową – tyranem! Darek jest pod wrażeniem.

2664: Hajduk zajeżdża drogę idącej do pracy Izie – „zaprasza” ją do auta. Potem wyrzuca przez okno telefon Brzozowskiej i wywozi ją na jakieś odludzie. Tam Iza przyznaje się, że donosiła na niego policji. Gangster wpada w szał – wyciąga broń i przystawia Brzozowskiej do głowy! Pada strzał! Zuza idzie z Ulą na policję – dziewczynka ma być przesłuchiwana przez policyjnego psychologa. Niestety, Hofferowa nie zostaje wpuszczona. Podczas przesłuchania Ula psychicznie kompletnie się rozsypuje. Kamil jest załamany – liczył, że córka oczyści go z zarzutów o molestowanie. Kinga zwierza się Basi – znalazła Michała, ale ten już zdążył ją zdradzić! Brzozowska nie chce go już znać. W pracy czeka Kingę kolejna przykrość – Maciek, bez konsultacji z nią, zatrudnił nowego pracownika. Przystojny Bartek od razu ma u szefowej „pod górkę”.

2665: Zdesperowany Kamil łamie zakaz i pojawia się na chwilę w domu. Mocno przytula córkę. Po jego wyjściu Ula wymyka się z domu i jedzie do biologicznej matki. Spotyka Sylwię pijaną przed blokiem. Chce zaciągnąć ją na komisariat i zmusić do odwołania oskarżeń przeciw Kamilowi. Ligocka odpycha córkę – ta wpada pod nadjeżdżający samochód! Kasia intensywnie szuka pracy. Niespodziewanie, dzwoni do niej Darek i proponuje pomoc. Żbik zaprasza ją do samochodu i wywozi gdzieś za Warszawę! Kasia jest spanikowana – żąda, żeby Darek natychmiast wypuścił ją z samochodu! Ignaś dostaje list od taty – Michał wyjaśnia w nim, dlaczego nie może wrócić do domu. Jak zareaguje chłopiec? Tymczasem rozgoryczona Kinga chce walczyć z nowym pracownikiem, Bartkiem. Ten wprost przeciwnie.

One thought on “Na Wspólnej odcinek 2662, 2663, 2664, 2665 [Streszczenie + Zdjęcia]

  1. Jak ojciec Stasia , policjant – nie domysla sie, ze syn jest bity. Ze nikt nie widzi jego siniakow na plecach, rekach, co to za rodzice ? Co to za policjant ?

    Rodzice Uli, sympatyczni ale jak mozna byc tak bezmyslnym. W imie oszczedzania dziecka nie mowi mu sie prawdy o matce, ze jest alkoholiczka, Ula jak to dziecko idealizuje biologiczna matke, rodzice nadal pozwalaja aby zyla w zludzeniach a gdy dziewczynka uczuciowo zwiazala sie z matka to usiluja ja odseparowac. Czy to nie jest okrutne. ? Czy zabraklo im wyobrazni. Ciezko ogladac jak bezmyslnosc rodzicow , unikanie prawdy, powoduje cierpienie dziecka. Czy nie wiedzieli, ze predzej czy pozniej dziewczynka odkryje alkoholizm matki. I bedzie miala zal, ze nie ostrzegli jej.

Comments are closed.