2666: Ula – wepchnięta przez Sylwię pod pędzące auto – leży na jezdni bez jakichkolwiek oznak życia. Zuza jest przerażona! Karetka zabiera dziewczynkę. W szpitalu zaczyna się walka o życie dziecka. Robert przerywa bójkę Stasia z jakimś chłopcem. Okazuje się, że jego syn dotkliwie pobił kolegę z klasy. W domu Tadeusiak zauważa na plecach Stasia liczne sińce – ktoś znęca się nad dzieckiem nie od dziś! Synek początkowo nie chce powiedzieć kto mu to zrobił, ale Robert nie odpuszcza. Włodek jest załamany – w prasie ukazał się paszkwil na jego temat. Na dodatek Muszko podkręca swoją kampanię wyborczą – wraz z telewizją odwiedza Wspólną i bar Ziębów! Robi się bardzo nerwowo. Nieoczekiwanie ktoś krzyczy, żeby wezwać straż, bo zalewa piwnice kamienicy!
2667: Sylwia czeka przed szpitalem – chce się dowiedzieć co z Ulą. Kamil ostrzega Ligocką, że będzie odpowiadała za próbę zabójstwa i ucieczkę z miejsca wypadku! Sylwia prosto ze szpitala idzie na komisariat policji! Co znowu kombinuje? W telewizyjnym wystąpieniu Muszko przechodzi samego siebie – bezczelnie kłamie, że to on pomagał mieszkańcom w czasie zalania piwnic! Na dodatek wciąż szkaluje Ziębę, twierdząc, że radny winien jest utrudnień w akcji ratunkowej! Włodek nie wytrzymuje! Danka chce jak najszybciej sprzedać mieszkanie i odciąć się od wspomnień. Tymczasem Gosia próbuje zapewnić mamie rozrywkę – prosi Ewę, by zabrała ją do kina. Zimińska nie spodziewa się, jaka niespodzianka czeka ją po seansie.
2668: Tomek ma gotowy artykuł o Cząbrze. Igor uświadamia bratu, że jeden świadek to stanowczo za mało – poza tym sam Cząber musi ustosunkować się do zarzutów. Radzi, by Anastazja włączyła się do sprawy. Tomek wie, że to niemożliwe. Tymczasem przed biurem Cząbra czai się Joachim. Brat Anastazji ma pistolet i nie zna litości! Mariola nachalnie namawia Michała, żeby odwiedził ją w domu. Brzozowski reaguje nerwowo – oświadcza, ze jest wolnym człowiekiem i sam zdecyduje co zrobi! Kobieta nie odpuszcza – wiedząc, że Michał niebawem zapomni nieprzyjemną rozmowę – ponawia próbę. I tym razem zwabia go do siebie. Mama Ewy widzi Ostrowskiego rozmawiającego z Kolendą. Ostrzega córkę – według niej atrakcyjna pani dyrektor jest ogromnym zagrożeniem dla jej związku! A to nie koniec jej planu – wmawia Ostrowskiemu, że Ewa marzy o małżeństwie z nim!
2669: Anastazja w końcu wyrzuca z siebie, co zrobił jej Cząber! Tomek jest zszokowany. I absolutnie pewny, że musi ukarać zwyrodnialca. Jego artykuł musi się ukazać. Tylko w tym musi mu pomóc Beata. Czy była kochanka Tomka się na to zdecyduje? Robert odprowadza syna do Olgi. Mówi o swoich podejrzeniach, że w szkole ktoś znęca się nad Stasiem. Ich rozmowę podsłuchuje Andrzej – partner Olgi. Mężczyzna kupuje chłopcu wymarzoną hulajnogę. Ale Staś się nie cieszy – zalękniony chowa się za mamą. Dyrektor Kolenda oznajmia Ostrowskiemu, że umówiła spotkanie w ministerstwie. Chce, żeby ordynator osobiście przekonał komisję, że ich placówka zasługuje na dotacje. Arek nie może odmówić. Zaraz potem – tuż przed swoją operacją – mama Ewy wymusza na Ostrowskim obietnicę, że ożeni się z jej córką! Co zrobi ordynator?