3069: Roman odbiera dramatyczny telefon – Marta miała poważny wypadek i w stanie krytycznym jest w szpitalu! Na dodatek Hoffer dowiaduje się, że jest jakiś błąd w systemie ubezpieczeniowym i musi zapłacić za operację! Czy Roman zdąży wypłacić pieniądze i uratować córkę?! W redakcji Smolnego strach – gazeta zostanie prawdopodobnie sprzedana! Tymczasem Basia, dzięki Baliszewskiemu, dostaje od nowego szefa kolejny awans. Jednak jej radość nie trwa długo – wieczorem dostaje od Adriana telefon, który zwala ją z nóg! Mania nie chce iść do szkoły – dzieci śmieją się z niej, drwiąc z wypadku w szkole jazdy Szulca. Dziewczynka odwiedza babcię Bronię. Tam zostaje oskarżona przez jej syna, że… przyszła na przeszpiegi! Tymczasem Darek próbuje przekonać poturbowanego przez Bronię instruktora, żeby w sądzie zeznawał na korzyść Szulca.
3070: Weronika jest przerażona – policyjna obstawa alarmuje, że ktoś usiłuje się dostać do jej kancelarii! Na szczęście okazuje się, że to Robert… Uspokojeni policjanci nie zwracają uwagi na dostarczyciela pizzy, który wchodzi do kancelarii. Mężczyzna wyciąga broń i strzela do Roztockiej i Tadeusiaka! Sandra zaprasza przyjaciół na swój koncert z nowym partnerem, Patrykiem. Podczas niego śpiewająca dziewczyna jest bardzo smutna, co zwraca uwagę znajomych. Na dodatek Bruno i Jarek widzą po koncercie, jak jakiś osiłek wręcza Sandrze dziwny pakunek. Co się dzieje w życiu dziewczyny?! Beata wraca do pracy w barze u Ziębów i… nie ma nudy – zaczepia ją szarmancki starszy pan. Intrygujący jegomość popisuje się przed nią sztuczkami – okazuje się, że czeka na Pawła. Ten wita się z nim bardzo oschle… Wieczorem narzeczony mówi Beacie, że Gustaw to przyjaciel rodziny z dawnych lat i oddaje ukochanej – skradziony rano przez „przyjaciela” – jej zaręczynowy pierścionek!
3071: Policja zatrzymuje mężczyznę strzelającego do Weroniki. Nieprzytomny Robert, który zasłonił ją przed kulą, zostaje przewieziony do szpitala. Przerażona Roztocka nie może się niczego dowiedzieć o jego stanie – formalnie nie jest rodziną Tadeusiaka. Roztrzęsiona, dzwoni do jego byłej żony i błaga o pomoc! Czy Robert przeżyje?! Basia błaga Adriana, żeby pomógł jej udowodnić swoją niewinność. Baliszewski przekonuje szefa, żeby sprawdził monitoring. Niestety, zapis kamer jeszcze bardziej pogrąża Smolną – w chwili wycieku danych z jej komputera tylko ona była w gabinecie! Tymczasem Gwiazda oznajmia Smolnemu, że sprzedaje „Viplotka”. Nie chce jednak zdradzić, kto będzie nowym właścicielem gazety… Do Beaty znowu przychodzi Gustaw. Starszy pan prosi ją o dziwną przysługę: przechowanie biżuterii jego zmarłej żony. Dziewczyna wie, że Paweł nie będzie zadowolony… Czy spełni prośbę tajemniczego mężczyzny?!
3072: Basia przyprowadza do swojego wydawnictwa Daniela. Oświadcza szefowi, że jej syn potrafi udowodnić, że to nie ona wysłała ze swojego komputera poufne dane. Niestety, okazuje się, że jej komputer zniknął! Tymczasem Smolny poznaje swojego nowego szefa – jego widok zwala go z nóg! Podekscytowany Roman szykuje się na zjazd absolwentów. Honorata nie jest zachwycona – przypominają jej się problemy z czasów studenckich męża. Pyta, czy będzie Marylka?! Kiedy Roman pojawia się w lokalu, wita go organizator informując, że to zjazd… seminarium duchownego! Beata ma dość gierek i niedomówień pomiędzy Pawłem a Gustawem – podstępem doprowadza do konfrontacji! Postawiony pod ścianą Wójcik wydusza z siebie, że Gustaw… jest jego ojcem! Dlaczego Paweł tak bardzo chce chronić ukochaną przed najbliższą rodziną?!