3073: Po nocy spędzonej u Tani Sławek proponuje kochance kilkudniowy wyjazd tylko we dwoje. Ukrainka pyta co z Renatą, której obiecywał szczęście?! Po powrocie do domu Dziedzic dowiaduje się od córki, że ta wyprowadza się do Adama. Zdenerwowany Sławek pojawia się u wykładowcy Darii i zaczyna mu grozić! Bogdan próbuje pomóc uroczej wiolonczelistce, na którą sąsiedzi nasyłają policję. Za zakłócanie spokoju Sara dostała mandat! Berg zabiera dziewczynę po poradę prawną do Olszewskiej. Po wyjściu z kancelarii, wdzięczna Sara namiętnie całuje Bogdana! Zjazd absolwentów to był prawdziwy szał – dopiero nad ranem Roman z wielką fantazją zostaje odwieziony przez kolegów. Honorata widzi, że mąż jest pod absolutnym wrażeniem chłopaków – Roman tłumaczy, że oni żyją pełną piersią, mają kasy jak lodu i świat u stóp! A na dodatek… zaproponowali mu spółkę!
3074: Bruno w końcu znajduje Miłkę. Widząc Krawczyka, dziewczyna każe mu się wynosić. Wtedy Bruno zauważa mężczyznę, którego widział z Sandrą. Miłka mówi mu, że to narkotykowy diler! Krawczyk już wie, że kuzynka wpadła w kłopoty… Rozpoczyna prywatne śledztwo, które kończy się dla niego tragicznie! Sławek z Renatą zawożą Marię na kontrolną mammografię. Potem Dziedzic spotyka się potajemnie z Tanią. Ukrainka oznajmia mu, że między nimi koniec! Nie chce budować swojego szczęścia na tragedii Renaty! Tymczasem Daria chce od Adama czegoś więcej… Niepełnosprawny wykładowca ma potężne opory… Wojtek jest bardzo zdenerwowany – dzisiaj rozpoczyna się proces w sprawie wypadku spowodowanego przez babcię Bronię. I to Szulc jest oskarżony! Darek próbuje go opanować i pociesza, że go wybroni. Jednak to, co dzieje się w sądzie zaskakuje ich obu!
3075: Wojtka zżerają nerwy. Dziś decydujący dzień w sądzie – zeznawać będzie babcia Bronia. Starsza pani, pod wpływem syna – adwokata, obciąża Szulca! Słysząc to, Darek przystępuje do kontrataku. Czy uda mi się wybronić Wojtka?! Bruno chce pomóc Sandrze – prosi Miłkę, żeby pomogła mu namierzyć dilera Arniego. Ale bandyta orientuje się, że Krawczyk węszy – dopada go, gdy ten jest z Miłką. Dziewczyna tłumaczy, że Bruno jest jej klientem. Arni chce dowodu – zmusza Bruna do zażycia kokainy! Naćpanemu Krawczykowi puszczają hamulce – ląduje w łóżku z Miłką… Widzi to ktoś, kto absolutnie zobaczyć tego nie powinien! Robert wychodzi ze szpitala – Weronika z dziećmi serdecznie witają go w domu. Agnieszka ostrzega Roztocką – Tadeusiak nadal jest alkoholikiem i musi na niego uważać! Olszewska wie, co mówi… Wieczorem Robert staje się agresywny!
3076: Zdesperowany Tadeusiak chce odebrać sądownie syna byłej żonie! Weronika prosi roztrzęsionego partnera, żeby się zastanowił, czy w obecnym stanie podoła wychowaniu synka?! Tymczasem do kancelarii Roztockiej zgłasza się Sabina – bizneswoman wyznaje, że jest bita przez męża… Roman ma dziś imieniny – Honorata z rodziną chcą mu zrobić przyjęcie – niespodziankę. Niestety, Hoffera po pracy porywa Brodaty – ma do niego interes. Poza tym z kumplami przygotowali dla solenizanta coś ekstra! Kiedy Roman z kolegami balanguje na całego, smutna Honorata z rodziną czekają z przyjęciem… Po wczorajszym zajściu z Miłką, Bruno budzi się w fatalnej formie. Na dodatek widzi, że Jarek i Eliza się wyprowadzają! Spotkanie z Kasią uświadamia mu, że znowu sięgnął dna… Czy Bruno zdoła poradzić sobie w tej sytuacji?!