3266: Honoratę budzi zły sen – wokół Zuzy kręcą się nieuczciwi ludzie! Hofferowa uspokaja teściową – wie, że chce jej zaszkodzić Marczak i ma go na oku. Ale Honorata ostrzega – ktoś dużo bliższy Zuzie chce dla niej źle! Hebel przerażony – po wypadku Agnieszka nadal go nie poznaje. Zdesperowany małżonek zaczyna… udawać doktora! Wszystko, by zdobyć zaufanie żony. Ale Olszewska cały czas dopytuje tylko o Rafała… Hebel postanawia ściągnąć Sobczaka do szpitala – ale stawia mu bardzo twarde warunki! Producent ciśnie Martę, by zrobiła mocny materiał o reżyserze-sadyście. Konarska jest obruszona – Bryckiemu wyraźnie chodzi tylko o sensację! W rzeczywistości jest jeszcze gorzej, bo producent gra na dwa fronty – medialnie chce zrobić parę z… Mikołaja i Kamy! Co na to Marta?!
3267: Dziś konfrontacja klientów reprezentowanych przez Darka i jego ojca. Żbik sprytnie grając na emocjach doprowadza do tego, że jego klient zyskuje przewagę – definitywnie zwycięży w sądzie. Zakościelny nie potrafi temu zapobiec – z podziwem patrzy na Darka. Nie wie, że patrzy na swojego syna… Podekscytowana Zuza mówi wdowie po swoim ojcu, że ma dziś spotkanie z jednym z najbogatszych Polaków – biznesmen chce zostać klientem jej firmy! Po wyjściu Hofferowej Milena natychmiast dzwoni do przedsiębiorcy i zmienia godzinę spotkania. Wieczorem czeka na mężczyznę z Marczakiem – chcą zaproponować mu lepszą ofertę. Niespodziewanie, ich spotkanie przerywa Zuza, a biznesmenem okazuje się… Nie zgadniecie! Marta odkrywa karty – pokazuje reżyserowi anonim, w którym ktoś ostrzega ją przed nim. W odpowiedzi Halicki atakuje ją podczas próby – zarzuca Konarskiej, że dla sławy zrobi wszystko! Poświęci nawet… własny związek! Jako dowód pokazuje Marcie gazetę ze zdjęciem Mikołaja i Kamy…
3268: Dziewczyna Adama jest świadkiem, jak jeden z pracowników Bartkowiaka usiłuje poderwać Darię. Jakiś czas później Paula perfidnie kompromituje Dziedzicównę w oczach szefa! Wieczorem miedzy paniami dochodzi do bardzo ostrej kłótni, która kończy się tym, że Daria… wpada pod koła samochodu Adama! Darek spotyka się ze swoim ojcem – nieświadomym, kim jest dla niego młody prawnik. Zakościelny oświadcza, że jego klient chce ugody i gratuluje Żbikowi zwycięstwa. Proponuje mu… pracę! Co na to Darek?! Danka wyznaje mężowi, że bardzo chce, by Janek został z nimi… Tymczasem chłopak myśli, że Bella jest z nim z litości – po tym, jak stracił mamę. Dziewczyna chce mu udowodnić, że jest inaczej. Para ląduje w łóżku… Ich miłosne uniesienia przerywają zszokowani Zimińscy!
3269: Adam czuwa całą noc przy Darii w szpitalu. Rano Dziedzic każe mu się wynosić – chce rozszarpać Namysłowskiego! Ten z kolei jest wściekły na zazdrosną Paulę, która doprowadziła do wypadku Darii. Wieczorem Adam razem z Bartkowiakiem opija ich przyszłą współpracę… bez kobiet! Iga ma dość tego, że Michał żyje tylko Klaudią – zaniedbując ją i Ignasia! Brzozowski twierdzi, że dzięki Sobieraj chce zakończyć etap życia związany z Kingą. Iga zaprasza Klaudię do domu. Jej wygląd zaskakuje Ignasia – kobieta ubiera się, czesze i maluje jak jego mama! Przybysz jest pewna, że to nie jest przypadek. Między nią a Michałem dochodzi do awantury i Iga… wyprowadza się! Marek przeprowadza z Jankiem rozmowę o seksie i zabezpieczaniu się, a Danka o tym samym rozmawia z Bellą. Zimińska odwiedza Weronikę – pyta o możliwość opieki prawnej nad siostrzeńcem. Roztocka obiecuje sprawdzić, co się dzieje z ojcem chłopaka. Radzi też spytać o zdanie samego Janka. Chłopak źle odczytuje intencje Zimińskich – robi się nerwowo!