127: Ela rozpływa się nad Mikołajem, jest szczęśliwa, że nic mu się nie stało. Jest dumna z Wiktora, wie, że to jego zasługa. Podczas nieobecności Hani Inga znowu umawia się z Andrzejem u siebie w domu. Zostają nakryci przez Hanię, która wraca wcześniej od koleżanki. Andrzej zostaje na noc. Anka znajduje w torebce Julki plik banknotów, boi się, że córka znów wpadła w złe towarzystwo. Dowiaduje się, że Julka zaczęła pracować w kawiarni. Julka w pracy zaczyna rozmawiać z Rafałem. Widzi to Anka i robi córce awanturę. Patrycja rozmawia z lekarzem – mimo świadomości ogromnego ryzyka, jakie w jej przypadku niesie za sobą ciąża i poród, decyduje się na dziecko. Dorota postanawia się rozwieść z Łukaszem, pod pretekstem romantycznej kolacji wręcza mu papiery rozwodowe. Zuza, mimo że jest na urlopie macierzyńskim, ciągle tęskni za pracą. Zjawia się z Grzesiem w banku, gdzie wpada na Marka. Anka i Paweł kłócą się. Anka uważa, że Paweł powinien skorzystać z pomocy lekarza. On uważa, że to nowy etap ich życia. Powoli w ich związku zaczyna się psuć. Paweł postanawia się upić, zraniona męska duma nie podpowiada mu innego rozwiązania. Chce się odegrać na Ance i flirtuje z nieznajomą w barze…
128: Dorota spotyka Ingę przed bankiem. Oznajmia, że skończyła z facetami, postanowiła się uniezależnić i wybiera się… na masaż tajski. Masażysta, ku jej rozczarowaniu, okazuje się mężczyzną. Zuza kupuje warzywa na targu, zaczyna mieć zachcianki ciążowe. Mówi Jaśkowi, że chyba znowu jest w ciąży. Jasiek jest szczęśliwy, Zuza nie czuje się gotowa na kolejne dziecko. Inga zastaje w pracy pijanego Żółkowskiego. Natychmiast wysyła go do domu. Razem z Dagmarem dyskretnie odprowadzają go do taksówki. Julka wychodzi z baru i spotyka Rafała. Ten wyraźnie jest zainteresowany dziewczyną, proponuje, że odwiezie ją do domu. Julka zaprasza go do domu. W przeciwieństwie do Anki, Pawłowi nie podoba się różnica wieku pomiędzy nimi. Kiedy Anka nazywa Rafała „prawdziwym mężczyzną”, Paweł czuje, że jego męska duma została po raz kolejny urażona. Wiktor i Patrycja w drodze do restauracji Kuby na spotkanie z klientem z Hamburga rozmawiają o Wice. Po udanej kolacji widzą ją idącą na zaplecze restauracji. Przy wyjściu są świadkami kłótni Wiki i Kuby – Wika każe Kubie wybierać pomiędzy nią a Agnieszką. Wiktor i Patrycja uspokajają sytuację, zabierając Wikę do siebie. Dziewczyny razem z Jaśkiem i Pawłem jadą grać w squasha. Okazuje się, że Patrycja zaprosiła też Wikę. Jaśkowi i Pawłowi bardzo odpowiada jej towarzystwo. Nagle Zuza orientuje się, że jednak nie jest w ciąży. Podczas gry Jasiek ulega wypadkowi. Konieczna jest interwencja lekarza. Po wypadku na korcie Jasiek dowiaduje się, że ma wadę wrodzoną uniemożliwiającą posiadanie dzieci…
129: Zuza budzi się sama, Jasiek zostawił wiadomość, że musi na jakiś czas wyjechać. Zaniepokojona dzwoni do jego salonu samochodowego. Dowiaduje się, że wziął urlop. Zuza obawia się, że Jasiek w jakiś sposób poznał prawdę o ojcostwie Grzesia. Boi się też, że Jasiek może mieć raka i ukrywa to przed nią. Patrycja i Zuza jadą do szpitala, w którym badany był Jasiek. Tam potwierdzają się ich złe przeczucia… Anka kłóci się z Haliną, która uważa, że Anka jest złą matką, ciągle usiłuje ją wychowywać. Anka w kancelarii widzi przez okno Pawła i Wikę wysiadających z samochodu. Okazuje się, że byli razem na squashu. Anka nie wie, co myśleć o relacji między nimi. Patrycja rozmawia przez telefon z Wiką, która chce mieć już za sobą sprawę z Kubą. Zaprasza ją razem z mężem do siebie. Adam i Wika odwiedzają Patrycję i Wiktora, atmosfera jest sztuczna, nikt poza Patrycją nie ma ochoty na to spotkanie. Pracownicy banku na bankiecie świętują udaną fuzję. Inga i Dagmar cały czas obserwują Żółkowskiego, który jest jedyną niepijącą osobą na imprezie. W momencie toastu dostrzegają na uboczu byłą żonę Żółkowskiego, robiącą mu zdjęcia z kieliszkiem w ręku. Kiedy dyrektor ją zauważa, ona ucieka do toalety. Żółkowski prosi Ingę o interwencję. Rafał czeka na Julkę w barze, w którym dziewczyna pracuje. Nagle do środka wchodzi nietrzeźwa Kaja i zachowuje się dziwnie wobec Rafała. Rafał odwozi Julkę do domu, w samochodzie całują się.