166: Andrzej i Inga orientują się, że Hania ich oszukała. Obojgu powiedziała, że nocuje u drugiego z rodziców. Wpadają w panikę, gdy okazuje się, że nie ma jej w szkole i nikt nie wie, gdzie się podziewa. Natomiast Dagmar panikuje. Nie rozumie obojętności Zuzy, podczas gdy w strukturach zarządu banku myszkują ludzie z wydziału przestępstw gospodarczych. W obecnej sytuacji niewiele rzeczy jest w stanie zainteresować dyrektor Markiewicz. Tymczasem Wiktor chce, by Patrycja dała mu szansę się wytłumaczyć. Pod naciskiem kobieta zgadza się, by mąż podwiózł ją do domu. Wiktor wykorzystuje moment i składa Patrycji niespodziewaną propozycję…

167: Inga pod wpływem ostatniej rozmowy z Maksem zaczyna coraz poważniej rozważać możliwość bycia matką po raz kolejny. Zuza i Dagmar szukają pracy. Okazuje się, że ze względu na ostatnie wydarzenia w ich banku nie mają szans na zatrudnienie w branży finansowej. Wszystko wskazuje na to, że pracownikom dawnego banku Zuzy i Dagmara wystawiono „wilczy bilet”. Paweł, na prośbę matki, jedzie ze Stasiem pod Warszawę. Mają wspólnie pokazać zainteresowanemu kupcowi ich zapuszczoną działkę. W „surowych” warunkach ojciec i syn odbudowują dawną więź. Detektyw, którego zatrudniła Patrycja, dostarcza jej kolejne wyniki śledztwa. Kobieta postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.

168: Mimo że rodzina Strzeleckich wraca do normalności po śmierci Franka, Anka nadal odwiedza codziennie jego grób… Zuza nie wyobraża sobie dalszego życia z Jaśkiem. Chciałaby rozstać się w jak najbardziej cywilizowany sposób. Problemem nieoczekiwanie stają się sprawy finansowe. Tymczasem na domówce u Maksa Inga poznaje jego znajomych. Orientuje się, że na ich tle jest niemalże nobliwą panią. Natomiast Patrycja podejmuje trudną decyzję, postanawia rozstać się z Wiktorem. Okazuje się, że o wiele ciężej jest jej rozstać się z Klarą – zwłaszcza, że dziewczynka właśnie powiedziała swoje pierwsze słowo.