Przyjaciółki odcinek 183, 184, 185 [Streszczenie + Zdjęcia]

183: „Przyjaciółki” powracają! Co wydarzy się w nowym sezonie? Już we wrześniu powrócą najwierniejsze przyjaciółki widzów Polsatu! Na Ingę, Zuzę, Patrycję i Ankę zawsze można liczyć a bez ich wciągających życiowych perypetii trudno wyobrazić sobie czwartkowe wieczory. W 16. sezonie bohaterki serialu po raz kolejny udowodnią jak potężna jest siła kobiecej przyjaźni. Zagraniczna kariera w świecie finansów, poszukiwania wymarzonej sukni ślubnej, desperacka walka o dziecko, odkrywanie uroków życia w zupełnie nowym miejscu i Paweł Małaszyński w roli nowego sąsiada! W pierwszym odcinku z najnowszej serii „Przyjaciółek”: W domu Anki (Magdalena Stużyńska-Brauer) dochodzi do poważnej awarii. Okazuje się, że remont, który był przewidziany na kilka dni, rozciągnie się na minimum 3 miesiące. Anka i Paweł (Bartek Kasprzykowski) postanawiają, na czas remontu, przeprowadzić się do domku na wsi, który Paweł wyremontował razem ze Stasiem po śmierci Franka. Zuza (Anita Sokołowska) przyjmuje bardzo atrakcyjną finansowo ofertę pracy w Banku z siedzibą we Wiedniu. Umawia się z Jankiem (Marek Bukowski), że chłopcy będą mieszkać z nim w Gdańsku a ona będzie odwiedzać ich w weekendy. Kobieta liczy na to, że bank otworzy swoją siedzibę w Warszawie. Do tego czasu decyduje się pracować ponad swoje siły, by wykazać się w nowej pracy oraz spłacić długi, które zaciągnęła na otwarcie restauracji. Inga (Małgorzata Socha) planuje ślub z Maksem (Mateusz Janicki). Przygotowaniami do ceremonii zajmuje się Dorota (Agnieszka Sienkiewicz), która postanawia zostać wedding plannerką. Natomiast Patrycja (Joanna Liszowska) nie chce się pogodzić z faktem, że nie może już dłużej wychowywać Klary. Nie ustaje w próbach przekonania urzędników, że jest zdolna do wykonywania obowiązków matki dwójki dzieci. Żaden lekarz jednak nie zgadza się na wydanie jej stosownego zaświadczenia. W akcie desperacji Patrycja postanawia wziąć dzieci i wyjechać z miasta…

184: Inga, po wizycie u ginekologa, dowiaduje się, że jest ogromne prawdopodobieństwo, że nie będzie już mogła mieć dzieci. Nie wie jak powiedzieć o tym Maksowi, który marzy o ojcostwie. Tymczasem Robert i Andrzej przygotowują dla Maksa wieczór kawalerski-niespodziankę. Już wiadomo, że remont domu Anki i Pawła zajmie minimum trzy miesiące. Mogą być spokojni o jego przebieg, ponieważ zajmuje się nim partner Doroty – Sławek. Anka, mimo utrudnień związanych z czasową przeprowadzką, rozkoszuje się urokami życia na wsi. Patrycja zaczyna powoli akceptować fakt, że nie będzie mogła dłużej wychowywać Klary. Zaczyna przygotowywać do nowej sytuacji siebie i dziewczynkę. O względy kobiety nadal zabiega Mariusz – mężczyzna prosi Patrycję, by na spokojnie pomyślała o możliwości bycia z nim. Zuza jest całkowicie pochłonięta pracą, ma problemy z godzeniem spraw służbowych z życiem prywatnym. Jest zaskoczona, gdy pocztą dostaje pozew rozwodowy od Jaśka.

185: Od doby Maks nie daje znaku życia. Inga obawia się, że przestraszył się odpowiedzialności i nie dojdzie do ich ślubu. Szczęśliwie okazuje się, że Maks został „porwany” przez Roberta i Andrzeja na wieczór kawalerski. To ostatnie dni Patrycji z Klarą. Mimo, iż wie, że sprawa jest przesądzona, bardzo ciężko jej na myśl o rozstaniu z ukochaną dziewczynką. W tych trudnych dla niej chwilach luz i optymizm nowego sąsiada Artura, na którego wpada na każdym kroku, jest dla niej niezwykle irytujący. Ze względu na odległość wiejskiego domu od stolicy, Anka i Paweł muszą przeorganizować dotychczasowy plan dnia. Godzą się z tym, bo widzą wiele plusów mieszania z dala od zgiełku. Dla Stasia nowa sytuacja z czasem okazuje się nie do zniesienia. Zuza przyjeżdża do Gdańska, by zobaczyć się z synami. Na miejscu okazuje się, że Jasiek i chłopcy mieszkają z Sabiną. Kobieta jest zazdrosna o młodą partnerkę męża a dodatkowo ma wrażenie, że Jasiek próbuje ją odseparować od dzieci. W obliczu tych wszystkich faktów postanawia rzucić pracę w Wiedniu i wrócić do Warszawy, by wziąć do siebie chłopców.