181: Po uknutej przez panią Jolę intrydze sytuacja pomiędzy Paulą i Kubą jeszcze bardziej się komplikuje. Dziewczyna wyznaje dentyście, że zamontowała w jego mieszkaniu kamerkę, na której widziała go z inną. Kuba postanawia wykorzystać tę sytuację, żeby wyznać ukochanej miłość. Niestety jego nagranie oglądają pani Jola i Laura, które zatajają wszystko przed Paulą. Ktoś podkłada ogień w biurze detektywistycznym i wszystkie dokumenty w sprawie ojca Soni zostają zniszczone. Załamanej dziewczynie z pomocą przychodzi Bartek. Tymon spotyka się z Olgierdem i poznaje prawdę na temat pożaru. Ten daje mu kontakt do osoby, która chce tanio i szybko sprzedać pub.

182: Po informacji o ucieczce Sylwii z więzienia Piotr boi się o bezpieczeństwo swoich bliskich. Okazuje się, że dziewczyna prawdopodobnie cały czas przebywa w Krakowie. Kuba ciągle wykorzystuje kamerkę umieszczoną przez Paulę w jego mieszkaniu do wyznawania dziewczynie miłości. Pani Jola jest pod wrażeniem wytrwałości chłopaka, a Laura chce go jak najszybciej poderwać. Pomiędzy Tymonem a Bartkiem ponownie dochodzi do kłótni o Sonię. Jej świadkiem jest Ania. Partner decyduje się powiedzieć jej o swoich uczuciach. Tymczasem wskutek nieporozumienia Paweł zaczyna podejrzewać, że Bartek jest gejem.

183: Po odebraniu fałszywych dokumentów Sylwia chce jak najszybciej wyjechać na Dominikanę. Potrzebuje jednak pieniędzy. Postanawia włamać się na konto kliniki. Laura posuwa jej jednak całkiem inny pomysł. Bartek nadal spotyka się z Anią. Pomimo tego Paweł jest przekonany, że chłopak jest gejem. Zakłada się z Kubą, że go poderwie. Danuta prosi Sonię o pomoc w pogodzeniu swoich synów. Do miasta wraca Malwina.

184: Plan Laury przypada Sylwii do gustu, jednak postanawia, że to przyjaciółka będzie się umawiać z bogatymi i żonatymi mężczyznami i zdobywać od nich pieniądze. Przed pierwszą randką Laurę ogarnia panika, jednak wszystko idzie po myśli jej i Sylwii. Kuba nie przestaje walczyć o Paulę. Tymczasem Sonia zaczyna bardzo źle się czuć, ale zaaferowany swoją nową knajpą Tymon kompletnie nie zwraca na to uwagi. Przejęty Bartek zawozi dziewczynę do lekarza.